marguar marguar
201
BLOG

Lewica - zawsze zbrodnicza

marguar marguar Społeczeństwo Obserwuj notkę 0

   Lewica to zło - można rzec - ekspozytura  Szatana na ziemi. Lewica zawsze była mordercza, zbrodnicza, ludobójcza, krwiożercza. Lewactwo mordowało na gilotynach, przy pomocy plutonów egzekucyjnych, poprzez topienie statków pełnych ofiar. Lewacy na masową skalę uśmiercali w obozach zagłady (w komorach gazowych) i obozach pracy (morderczej). Lewicowcy - w zależności od frakcji -  eksterminowali według kryteriów rasowych, klasowych, narodowych, wiekowych, eugenicznych. Mało kto wie, że Marks i Engels postulowali eksterminację niektórych narodów europejskich (Serbowie, Baskowie) jako totalnie niedorozwiniętych - niezdolnych do rewolucji socjalistycznej. Najwięksi ludobójcy w dziejach ludzkości to lewacy: Lenin, Stalin, Dzierżyński, Jeżow, Beria, Mao Zedong, Polpot, Hitler, Himmler, Goering, Heydrich (to tylko niektórzy). 

   Nic tedy dziwnego, że lewactwo optuje za wolnością zabijania także ludzi nienarodzonych. Pierwszym państwem, które wprowadziło całkowitą swobodę tzw. aborcji - czyli: prenatalnego ludobójstwa - była Rosja sowiecka. Stało się to pod rządami czerwonego megamordercy Lenina w 1920 roku.

   Lewak Adolf Hitler - narodowy socjalista, zabraniał w swoim narodowosocjalistycznym państwie (III Rzesza Niemiecka) zabijania nienarodzonych. Jednak na terenach okupowanych, zamieszkałych przez Słowian, aborcja była zalecana. Okupacyjne, niemieckie władze narodowosocjalistyczne dostały zakaz podejmowania jakichkolwiek działań przeciwko ludobójczemu procederowi aborcyjnemu.  Tak więc pierwszym władcą, który na ziemiach polskich wprowadził totalną swobodę prenatalnej eksterminacji, był niemiecki narodowy socjalista Adolf Hitler.

   Komunistyczny ludobójca Stalin zabronił w swoim imperium mordowania nienarodzonych, ale chyba nawet najgłupszy lewak o zgąbczałym mózgu, nie będzie utrzymywał, że czerwony ludojad uczynił tak ze względów humanitarnych, bądź też (ha, ha, ha)... dla przypodobania się Kościołowi katolickiemu??? Wydał ten zakaz (w 1936 roku) z racji ekonomicznych i politycznych - wszakże wystarczająco wielu narodzonych mordowano wówczas w Związku Sowieckim..

    Czy można się zatem dziwić, że objęcie pełną ochroną prawną wszystkich dzieci nienarodzonych w Polsce, wywołuje wściekliznę wśród lewactwa???

   Jedyne, czemu mozna się dziwić, to postawa różnych "prawicowców", którzy boją się naruszenia tzw. kompromisu, bo - jak mówią - jeżeli lewica dojdzie do władzy, to naruszy ów "kompromis" w drugą stronę, czyli zapewni pełną wolność mordowania nienarodzonych. Czyżby zapomnieli, że lewica złamała już ten "kompromis" 20 lat temu? Na szczęście Trybunał Konstytucyjny uznał lewacką nowelizację ustawy aborcyjnej za niezgodną z Konstytucją. 

   Jeśli wspomniani "prawicowcy" rzeczywiście tak bardzo się boją wprowadzenia wolności zabijania nienarodzonychj, to zamiast bredzić o "kompromisie" i "mniejszym złu" jego utrzymania, niech wprowadzą do Konstytucji RP zapis o ochronie życia ludzkiego od poczęcia do naturalnej śmierci.

   

marguar
O mnie marguar

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo