marguar marguar
310
BLOG

Kiedy to się skończy!?

marguar marguar Polityka Obserwuj notkę 8

    Jakiś czas temu wszedłem na znany niemiecki portal polskojęzyczny, a tam zainteresowałem się tekstem na temat konsekracji kościoła pod wezwaniem Maryi - Gwiazdy Nowej Ewangelizacji w Toruniu. Kościół - jak wiadomo  - został zbudowany ze składek Polaków z kraju i zza granicy.

   Tymczasem pod tekstem znalazły się tysiące komentarzy. Zdecydowana większość z nich to werbalne rzyganie nienawiścią, oszczerstwami, głupotami i kłamstwami. Ojca Rydzyka wyzywa się od złodziei, kłamców, oszustów, naciągaczy, określa się go mianem Belzebuba, szamana. Pełno obelg pod adresem księży, biskupów, katolików świeckich (wyzywanie ich od ciemnoty, nierobów), PiS-u. Nie brakuje ewidentne oszczerstw, że świątynia została zbudowana z pieniędzy państwowych, albo z pieniędzy przeznaczonych na ratowanie Stoczni Gdańskiej. Kilka wpisów podałem do moderacji, ale co do niektórych uznano, że powinny zostać(!).

    Zresztą, na tym niemieckim portalu, wystarczy zajrzeć do komentarzy pod pierwszym lepszym tekstem związanym z Kościołem, aby zobaczyć istną orgię antykatolickiej nienawiści. Lżenie biskupów, kapłanów, określanie Kościoła mianem "sekty" (i to zbrodniczej!), "mafii"; oszczercze bzdury w stylu "Pius XII popierał Hitlera", "księża święcili niemieckie czołgi"; "Kościół walczył z nauką" itp. itd. etc.   Po słownictwie często można rozpoznać starych, emerytowanych ubeków, albowiem młodzież nie używa takich sformułowań, jak "klechy", czy "mafia watykańska". Nietrudno wśród tych nienawistników zdemaskować również  jehowitów i innych sekciarzy pseudochrześcijańskich, którzy wypisują brednie w stylu "Kościół powstał w 325 roku"; "Kościół nie ma nic wspólnego z Bogiem", "księża są niewierzący" itd. itp. etc.

    Kolejna fala "hejtu" przewaliła się przez internet w związku z uroczystością Bożego Ciała.  Czy to nie napełniony nienawiścią człowiek, próbował tego dnia rozjechać jedną z procesji - meldując jednocześnie policji o rzekomym zakłócaniu przez nią ruchu drogowemu? Tym razem obyło się bez ofiar, zaś antyklerykalny osobnik został ukarany wysokim mandatem. Jeśli jednak takie szczucie będzie trwało, to może doprowadzić do tragedii.. Czy muszą zginąć jacyś katolicy, aby przyszło opamietanie? A może wyznawcy Chrystusa zaczną reagować na bluźniertstwa, obrażanie i nienawiść tak, jak wyznawcy Allacha???

   Kiedy to się skończy?  Czy naprawdę nie da się wprowadzić prawa o karaniu zarówno autorów plugawych wpisów (których łatwo zidentyfikować), jak i portali? Przecież mogłyby to robić sądy doraźne (gdzie są te sądy 24-godzinne - działają?) Jakby portal zapłacił za jeden obrzydliwy wpis 50 tysięcy zaś autor musiałby "wyskoczyć" z 20 tysięcy, to chamstwo w internecie zanikłoby w ciągu kilku misięcy - wszelkie chamstwo, nie tylko antykościelne.

marguar
O mnie marguar

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka