Wszak ta partia już przed laty pokazała, jak "staje w obronie życia" najsłabszych.
Obrzydliwy był też styl owej "obrony życia". Najpierw skierowali projekt "Ordo Iuris" do komisji, aby następnie rzeczoną komisję zwołać niezgodnie z regulaminem i przegłosować własny wniosek o.... wyrzucenie projektu do kosza. Pretekstem była możliwość karania kobiet, przeciw której PiS się stanowczo wypowiada. To nie można było wprowadzić pprawki? Zresztą "Ordo Iuris" przygotował autopoprawkę, ale nie miał mozliwości jej przedstawić, w związku z nieregulaminowym zwołaniem komisji. I tak to pod pretekstem ochrony kobiet przed karaniem za aborcję, PiS zezwala na to, aby w polskich szpitalach nadal mordowano nienarodzone dzieci z zespołem Downa - za pieniądze podatników i w majestacie prawa(sic!)
Ale pan prezes i pobożna pani premier zapewniłli, że PiS będzie chronił życie. Jasne, jak partia mówi, że będzie życie chronić, to mówi. Warto tylko pamiętać o tym, że Zachód osiągnął obecny poziom degrengolady głównie pod rządammi prawicy (chadecji). W Wielkiej Brytanii konserwatyści przeforsowali tzw. małżeństwa homoseksualne. W Hiszpanii "prawicowy" rząd nie cofnąl chyba żadnej "reformy" lewackich zapaterystów. Wygląda na to, że PiS jest właśnie tego typu "prawicą".
