marguar marguar
236
BLOG

"Yelyta" - czyli "kasta" powinna raczej krzyczeć "prostytucja", nie "konstytucja

marguar marguar Prawo Obserwuj temat Obserwuj notkę 4

   Popisała się "yelyta" prawnicza, oj się popisała. Nie dość, że na swój kongres zaprosili politykierów totalnie zdziczałej opozycji a także zaangażowanego politycznie komedianta, to jeszcze pokazali zachowania na poziomie nachlanych kiboli. Te wycia, skandowanie słowa "konstytucja" (powinni raczej wrzeszczeć: "prostytucja!". Bo się zdenerwowali, poczuli się obrażeni. I oni mówią o kulturze, o dialogu, o apolityczności?  Oj strzelili sobie "yelyciarze" w... nawet nie w stopę, lecz w kolano sobie palnęli. Potwierdza się stare polskie porzekadło, że jeśli Bóg chce kogoś ukarać, to mu najpierw rozum odbiera. Widać, że czas kary na tę POstkomunistyczną "yelytę" tuż tuż. 

   Pani posłanka Pawłowicz wytknęła jednemu profesorowi (z Uniwersytetu Śląskiego), co to bredził, że "suwerenem są wartości", iż suwerenem jest naród. Oczywiście w necie motłoch UBywatelski zaczął opluwać panią profesor, ale czego po UBywatelach można się spodziewać?  A przecież posłanka wytknęła tylko jeden aspekt bełkotu tego niedouczonego - lub wypaczonego intelektualnie - profesora.

   JAK WARTOŚCI MOGĄ BYĆ SUWERENEM!!!???  Naprawdę chciałoby się dodać: "ty durny baranie dyplomowany!" Suwerenami mogą być tylko osoby(sic!) - prawne lub fizyczne - tylko osoby!!!   Nie ma wartości bez osób ludzkich ("individua substantia rationalis naturae - klasyczna definicja osoby!). Zresztą, "osoby prawne" nie istnieją bez osób fizycznych. A ten "profesor" bredzi o "wartościach - suwerenie".... ręce opadają.  Ot "yelyta" znakomita. Nie dość, że arogancj i brak elementarnej kultury, to jeszcze nieuctwo, prezentują.  Obawiam się, że reforma to za mało. Trzeba uformować nową elitę.

  A z "yelytą" precz!!!

   

marguar
O mnie marguar

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka